Od bardzo dawna chciałam odwiedzić to miejsce. Wybierając się tym razem do UK co prawda nie miałam tego w planach, ale cudownym zbiegiem okoliczności tam trafiłam. Największe wrażenie robi z daleka, kiedy zjeżdża się z góry. Z bliska już tak nie powala na kolana. Jest dużo mniejszy niż się wdaje na zdjęciach.Wielu z Was może być rozczarowanych tym miejscem. Jednak w całej tej opłakanej sytuacji, w jakiej się znalazłyśmy, od dziś jest to dla mnie najbardziej magiczne miejsce na świecie. Po tej podróży będzie mi przypominało, że warto mieć marzenia, bo one się spełniają jeśli tego bardzo chcemy. Jest to najwspanialszy Nowy Rok jaki kiedykolwiek przyszło mi przeżywać.