Pojechałyśmy spędzić Nowy Rok z kolęgą. Koniec końców nawet się z nim nie widziałyśmy. No cóż życie bywa przewrotne i pisze swoje scenariusze. Morał z podróży: jadąc do znajomych w obcym kraju trzeba mieć ich dokładny adres. Nie można wszystkich ludzi osądzać pod kątem stereotypów, bo można się bardzo pomylić.