Miasteczko z niewiadomego powodu pomijane przez turystów. Jest bardzo urokliwe. Posiada mnóstwo wąskich, krętych, stromych uliczek co sprowadza się do tego, że głównie spaceruje się tam po schodach, zwłaszcza od strony zamku. Dla mnie to było rewelacyjne rozwiązanie bo łatwo mogłam zgubić tam natrętnego adoratora :) Zwiedzać można ruiny zamku skąd roztaczają się przepiękne widoki na morze, góry i miasto, Katerę św. Jakuba. Wstęp na mury 20 KN. W związku z tym, że nie ma tam za dużo turystów to można w spokoju coś zjeść lub wypić piwko na promenadzie za rozsądną cenę.