2011
02
maj
Zamek w Trokach
Litwa, Troki
Przejechano 419 km
Do Trok zdecydowaliśmy się przyjechać w drodze powrotnej, aby obejrzeć gotycki zamek na wyspie. Ponieważ mieliśmy hotel na obrzeżach Wilna to bardzo szybko dotarliśmy na miejsce.
Zamek w Trokach był dawną siedzibą książąt litewskich. Został wzniesiony przez wielkiego księcia litewskiego Kiejstuta i jego syna Witolda w XIV-XV w. na wyspie jeziora Galve i miał stanowić wsparcie dla istniejącego już zamku na półwyspie. Z czasem stał się także ulubioną rezydencją Witolda. W kolejnych latach zamek był wielokrotnie oblegany przez zwolenników skłóconych ze sobą Witolda i Jagiełły, a także przez Krzyżaków. W 1430 r. w jego murach zmarł ks. Witold a dziesięć lat późnej został tam zamordowany jego brat. W czasach Jagiellonów zamek z rezydencji został zamieniony w więzienie polityczne. W XVII w. oba zamki zostały doszczętnie zniszczone i dopiero na początku XX w. rozpoczęto próbę jego odbudowy. Sam zamek nie robi może aż tak wielkiego wrażenia jak zamek w Malborku, ale jego położenie dodaje mu wielkiego uroku. Stanowczo wart jest odwiedzenia.
Miasteczko Troki położone jest w przepięknym, niemal bajkowym miejscu wśród jezior: Galve, Łuka, Tataryszki. W starej części miasta znajdują się bardzo malownicze domy karaimskie. Na głównej ulicy jest też skromna Kienesa i muzeum etnograficzne. Miasteczko sprawia wrażenie jakby czas się tu zatrzymał.
Wreszcie mieliśmy okazję spróbować lokalnych potraw. Zdecydowaliśmy się na kibiny. Mi osobiście bardzo smakowały, ale moi towarzysze podróży nie byli nimi zachwyceni ( może dlatego, że kelnerka pomyliła nasze zamówienia i dostali z innym nadzieniem niż chcieli). Po Wilnie przestało nas to już dziwić :)
Z Trok wyjechaliśmy w pełni ukontentowani. Miejsce to zrobiło na nas o wiele większe wrażenie jak samo Wilno. Polecam!!! 
Zamek w Trokach był dawną siedzibą książąt litewskich. Został wzniesiony przez wielkiego księcia litewskiego Kiejstuta i jego syna Witolda w XIV-XV w. na wyspie jeziora Galve i miał stanowić wsparcie dla istniejącego już zamku na półwyspie. Z czasem stał się także ulubioną rezydencją Witolda. W kolejnych latach zamek był wielokrotnie oblegany przez zwolenników skłóconych ze sobą Witolda i Jagiełły, a także przez Krzyżaków. W 1430 r. w jego murach zmarł ks. Witold a dziesięć lat późnej został tam zamordowany jego brat. W czasach Jagiellonów zamek z rezydencji został zamieniony w więzienie polityczne. W XVII w. oba zamki zostały doszczętnie zniszczone i dopiero na początku XX w. rozpoczęto próbę jego odbudowy. Sam zamek nie robi może aż tak wielkiego wrażenia jak zamek w Malborku, ale jego położenie dodaje mu wielkiego uroku. Stanowczo wart jest odwiedzenia.
Miasteczko Troki położone jest w przepięknym, niemal bajkowym miejscu wśród jezior: Galve, Łuka, Tataryszki. W starej części miasta znajdują się bardzo malownicze domy karaimskie. Na głównej ulicy jest też skromna Kienesa i muzeum etnograficzne. Miasteczko sprawia wrażenie jakby czas się tu zatrzymał.
Wreszcie mieliśmy okazję spróbować lokalnych potraw. Zdecydowaliśmy się na kibiny. Mi osobiście bardzo smakowały, ale moi towarzysze podróży nie byli nimi zachwyceni ( może dlatego, że kelnerka pomyliła nasze zamówienia i dostali z innym nadzieniem niż chcieli). Po Wilnie przestało nas to już dziwić :)
Z Trok wyjechaliśmy w pełni ukontentowani. Miejsce to zrobiło na nas o wiele większe wrażenie jak samo Wilno. Polecam!!!
Zdjęcia (31)
Komentarze (1)
Zasoby: 
21.160 
21.742 
1.082.516 
3.423 
